Małgorzata Kościelniak

Dziennikarka radiowa i telewizyjna, wokalistka, felietonistka, autorka tekstów piosenek.
Zwerbowana do RMF FM z warszawskiego Radia Eska w roku 2001. Umowę o pracę podpisała 1 kwietnia. Jeśli to żart niebios, to dobry i trwa już dziewiąty rok.

Przemiana z warszawianki w krakowiankę była niełatwa, ale udała się w pełni. Już w Krakowie wydała autorską, jazzową płytę "Someone" w 2005 roku, potem książkę "Siedem Dni". To z Krakowa "wypożyczano" ją do Warszawy na nagrania telewizyjnego talk show TiVi Sekcja, którego była gospodynią. Ten rok pracy w radiu i telewizji równocześnie był niezłą szkołą gimnastyki umysłowej i fizycznej. Udało się bez uszczerbku dla żadnej ze stron. Ani dla zdrowia. Ale najważniejsza była przez te lata antena RMF FM.

Zaczęło się od duetu Kościelniak - Figurski w 2001 r. Poranny program letni "Słoneczny Patrol". Oboje jako zagorzałe sowy, nocne marki, ledwo żywi ale dzielni, z czerwonymi oponkami powiek pojawiali się przed 6.00 w studiu ,aby budzić społeczeństwo.

Dość szybko prezes Tyczyński zlitował się nad nimi i słuchaczami i oboje po wakacjach dostali inne, odległe od poranka pasma… Przez trzy następne lata prowadziła program Byle do piątku od 12.00 do 15.00. Potem pasmo przedpołudniowe, którego gospodynią jest do dzisiaj. W tym programie rozmawiała z mnóstwem gości, gwiazd, specjalistów wszelkiego rodzaju, przeprowadzała setki wywiadów.

Prowadziła programy z wozu satelitarnego z wszelkich ciekawych miejsc w Polsce i za granicą, z nizin, gór, miast i wsi, znad wody i spod wody, z niecodziennych wydarzeń, zza kulis wielkich festiwali. Dyskutowała ze słuchaczami na tematy, które sprawdzał Instytut Badania Opinii RMF FM, począwszy od zakazów palenia, kobiet za kierownicą, przez istnienie Mikołaja do poziomu fałszu kotów. To w paśmie przedpołudniowym toczą się czołowe dla stacji konkursy jak "Tysiąc na godzinę", "Królewsko wielkie pieniądze" i dzisiejsza "Wielka Kumulacja".

Małgorzata Kościelniak zakończyła współpracę z RMF FM w październiku 2010 r.