Józef Polewka

Pracę w Radiu RMF FM rozpocząłem w lutym 1990 roku, jako kierowca wozu reporterskiego był to Fiat 126p - pierwszym wóz reporterski RMF FM. To właśnie nim jeździliśmy po Krakowie i robiliśmy relacje do programu "Z góry na dół". Reporterami z którymi współpracowałem byli: Ewa Drzyzga, Marcin Wrona, Maciej Wójcik, Bogdan Rymanowski, Andrzej Sołtysik. Zdarzało się, że ówczesny Dyrektor Anteny Edward Miszczak przez pomyłkę nie uwzględnił reportera w grafiku i musiał przejąć jego obowiązki. Dziennikarze z którymi współpracowałem na co dzień niejednokrotnie wymieniali moje nazwisko w obsadzie wozu, dzięki temu zostałem umieszczony na 5. miejscu rankingu najpopularniejszych dziennikarzy RMF FM.
W latach 1992 - 1993 z powodu otwarcia warszawskiego studia, przez dwa lata, jeździłem na zmianę z Jackiem Skórą do Warszawy. Wtedy to rozpoczęła się moja współpraca z Pawłem Pawlikiem i Brianem Scottem. Później dołączyli do nas Tomasz Skory i Konrad Piasecki. W 1995 roku rozpoczęliśmy pracę przy wozie satelitarnym. Pierwszym miejscem, które nim odwiedziliśmy był Paryż. Z wyjazdem wiązały się wielkie emocje, bo właśnie wtedy po raz pierwszy nadawaliśmy program z Europy!
W 1995 roku współtworzyłem letnią imprezę promocyjną radia RMF FM - "Inwazję Mocy". Co roku żółto-niebieski konwój wyruszał w Polskę, codziennie odwiedzając inne miasto. Tych chwil nigdy nie zapomnę!
W przeciągu kilkunastu lat pracy uczestniczyłem w wielu spotkaniach ze znanymi politykami, między innymi z prezydentem Wałęsą, Kwaśniewskim, ze znanymi aktorami i biznesmenami. Od 1996 do 2001, co rocznie uczestniczyłem w transmisjach z festiwalu filmowego w Cannes. Obsługiwałem każdy przyjazd Papieża Jana Pawła II do Polski. W 2005 roku miałem zaszczyt uczestniczyć w pogrzebie Jana Pawła II, a w 2011 roku w jego beatyfikacji we Włoszech.
Obecnie obsługuję wóz reporterski i satelitarny którymi jeździmy w Krakowie. Staramy się zawsze być w centrum wydarzeń i jak najszybciej zdawać relację z tego co dzieje się wokół nas. Dodatkowo jestem odpowiedzialny za produkcję filmów i zdjęć na stronę RMF24.pl. Pomimo wielu lat pracy w zwodzie nadal przynosi mi ona wielką satysfakcję.

Ludzie