Daniel Wołodźko

Nie przesadzę jeśli powiem, że praca w RMF FM zmieniła moje życie. Każdy dzień daje nowe możliwości poznania świata. Dzięki potencjale technicznemu sieci RMF mam nieograniczone możliwości by dać upust swojej kreatywności. Moim ulubionym gatunkiem jest felieton radiowy. Większość moich materiałów realizowana jest właśnie w takiej konwencji. Praca w olsztyńskim oddziale sieci RMF FM sprawia, że służba społeczna jaką jest dziennikarstwo nabiera szczególnego znaczenia. To właśnie lokalny ośrodek radia daje możliwość dotarcia do najdalszych zakątków prowincji i poznania problemów ludzi, których centralne media nie widzą. Dzięki temu, że jesteśmy blisko ludzi możemy im pomóc, będąc ich rzecznikami. Często bezwzględność biurokracji i swoiste morze urzędniczych procedur sprawiają, że zwykli ludzie nie mają szans na zwrócenie uwagi na swoje problemy. My dzięki temu, że jesteśmy blisko tych spraw często możemy im pomóc.

Daniel… Ja o tej śmierci nie umiem w ogóle opowiadać, dlatego że ona jest dla mnie niezrozumiała, ona dla mnie jest nie do przyjęcia, ona dla mnie jest nie do pogodzenia się. Daniel był wyjątkowym facetem.