Kazimierz Gródek

Ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jest wpisany na listę radców prawnych. Jest partnerem w kancelarii R. Porwisz i Partnerzy, Adwokaci i Radcowie Prawni w Krakowie.

Z RMF FM związany od 1995 r. Wcześniej pracował w Wydziale Przekształceń Własnościowych Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, był asystentem Wiceprezydenta Miasta w Urzędzie Miasta Krakowa. Jako uznany specjalista w zakresie prawa medialnego, przez wiele lat reprezentował interesy spółek Grupy RMF w postępowaniach regulacyjnych i sądowych. Jednym z jego największych sukcesów był korzystny dla RMF FM wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zapisów nowej koncesji dla radia. Uczestniczył w procesie wparowadzenia Brokera na Giełdę Papierów Wartościowych w 2004 r. oraz nad jego sprzedażą Bauer Media Group.

Prezes Zarządu spółek: Grupa RMF Sp. z o.o. sp. k. i Radio Muzyka Fakty Grupa RMF sp. z o.o. sp. k. Jako Komplementariusz zarządza spółkami od momentu ich przekształcenia odpowiednio: spółki BROKER FM S.A. w "Grupę RMF Sp. z o o.o." sp. k. od 1.09.2009 roku oraz spółką Radio Muzyka Fakty Sp. z o.o. w Radio Muzyka Fakty Grupa RMF Sp. z o.o. sp. k. od 1.02.2017 roku. Jest odpowiedzialny za sprawy regulacyjne (współpraca z organami administracji). Dodatkowo podlegają mu działy sprzedaży, finansów, administracji, finansów, techniki, public relations, marketingu i promocji. W gestii Kazimierza Gródka jest także nadzór i koordynacja rozwoju sieci radiowych Grupy RMF.

Tomasz Ramza o Kazimierzu Gródku: To jest szef, z którym można pogadać o wszystkim

Anna Kozłowska-Kalbarczyk:

Kazimierz Gródek to opoka bezpieczeństwa – gwarant, że wszystkie pomysły – zarówno radiowe, jak i biznesowe, są pomysłami dobrymi, mającymi szanse na na realizację i są osadzone w literze prawa. (...) Gródek to człowiek szalenie spokojny, niedający pokazać po sobie emocji. Ten spokój emanuje. (...) Ma dar uspokajania, porządkowania rzeczywistości. (...) Ta siła spokoju prezesa Gródka to wartość niepodważalna.

Tadeusz Sołtys:

Prezes Gródek jest niezwykle zabawnym człowiekiem. (...) Czasem udaje mu się doprowadzić mnie do ataków niekontrolowanego śmiechu.

Czuję się piekielnie bezpieczny będąc w zarządzie tej firmy. (...) Wiem doskonale, że żaden z dokumentów, jakie trafiają na moje biurko, nigdy nie trafi nieprzeczytany przez Kazimierza. A jeśli został przeczytany i podpisany przez Kazimierza, to ja mogę spokojnie go podpisać. (...) To jest dla mnie bardzo ważne.